Plener ślubny Pieniny – alternatywa dla Tatr

Plener ślubny pieniny– a może tak wybrać się do Pienin? Plenerowe sesje ślubne w górach wychodzą najpiękniej. Dlatego też tak wiele par decyduje się na zdjęcia w górskim krajobrazie, nawet gdy nie są góralami. Popularnym kierunkiem są Tatry, gdzie najprężniej rozwija się turystyka. Warto jednak rozważyć inne kierunki, które okazują się być nie mniej urzekającymi. Ze swojej strony proponuję plener ślubny Pieniny. To pasmo górskie jest mniej oblegane przez turystów, a więc cichsze i spokojniejsze. Daje to zarówno mi, jak i parze młodej, większy komfort i pozwala lepiej skupić się na pracy i pozowaniu.

Cisza, komfort i przepiękna przyroda 

Sesję w Pieninach pary młode wybierają coraz częściej. Doceniają je miłośnicy spokoju, którym zależy na intymności i przestrzeni dla siebie. W odróżnieniu od komercyjnych Tatr i Zakopanego, Pieniny to raczej niszowe miejsce. Jeśli ktoś nie lubi tłumów, może się tu wybrać. Przy tym wszystkim plener ślubny Pieniny wychodzi nie gorzej, a może i piękniej niż w Tatrach. Ta część Karpat olśniewa krajobrazem i chwyta za serce tak samo jak popularne Tatry. Przyroda pokazuje tu swa najlepszą odsłonę, a każda pora roku kryje dla nas nowe tajemnicze niespodzianki. Sam pochodzę z Tatr, ale uwielbiam odkrywać uroki Pienin.

Plener ślubny Pieniny to wspaniała przygoda

Sesja w paśmie Pienin to przygoda i dla mnie i dla bohaterów ujęć. Każda sesja to romantyczny spacer po górach, podczas którego robię zdjęcia. Efektem są niezwykłe fotografie, na których widać pełnię uczucia łączącego dwoje ludzi. Pieniny stanowią wyjątkowe tło dla tych zdjęć. Dzięki tak pięknemu miejscu wśród majestatycznych gór powstają niepowtarzalne ujęcia. Zawsze staram się, by górski krajobraz, z wysokimi szczytami i rozległymi łąkami, został wykorzystany w pełni. Jest to ważne, bo zdjęcia nie znikną na dnie szafy, ale będą zdobić ramki, ściany i albumy. Warto, by było na nich widać romantyczną historię napisaną przez życie i ukazaną wśród zapierających dech w piersiach widoku. 

Obejrzycie też reportaż z wesela Eweliny i Mateusza